Sprawdzanie widzenia
Redakcja (Un)Common Ground została zaproszona przez tygodnik POLITYKA do konsultacji nowego „Niezbędnika inteligenta”. Zaproponowaliśmy tematy, dobraliśmy autorów… Przedpremierowo prezentujemy fragmenty tej współpracy.
Numer w całości poświęcony relacji sztuki i biznesu dostępny jest już punktach sprzedaży prasy i online.
Zobacz też:
Jaki jest sens konkursów artystycznych w świecie, w którym nie tylko sztukę, lecz także jej ocenę można znaleźć w internecie?
[…]
Bez wątpienia największą i najbardziej rozpoznawalną inicjatywną jest Nagroda im. J.M.W. Turnera. „Turner Prize” przyznawana jest od 1984 roku – inicjatywa założona przez Alana Bownessa i grupę „Patrons of the New Art” obecnie jest nierozerwalną częścią współczesnego rynku sztuki. Założenie było proste, Bowness chciał stworzyć odpowiednik nagrody Bookera dla sztuk wizualnych. Nagroda od zawsze miała wspierać rodzimy, czyli w tym wypadku, brytyjski rynek; laureatami nagrody Turnera mogą być więc artyści albo urodzeni w Wielkiej Brytanii albo twórcy, którzy swoja praktykę artystyczną realizują na terenie Zjednoczonego Królestwa, odnosząc się do aktualnych problemów i tendencji. Ciekawa jest także geneza samej nazwy nagrody – Wiliam Turner, uznawany za jednego z prekursorów impresjonizmu, jest z pewnością jednym z najbardziej znanych Anglików na świecie. Prace Turnera, tworzone w XIX wieku należą do klasyki malarstwa pejzażowego – pełne świetlistych refleksów, impresyjnie oddają charakter zastanej przez malarza chwili. Może dziwić fakt, że nagroda, ustanowiona w latach 80 XX wieku za patrona przyjęła takiego artystę: z jednej strony twórcom wyróżnienia zależało, by, mimo hołdowania aktualnym trendom, odnosiła się ona do tradycji malarstwa (oczywiście przede wszystkich do sztuki angielskiej), ale także było to nawiązanie do marzeń i aspiracji samego Turnera, który sam chciał ustanowić rodzaj stypendium dla rokujących twórców. Nagroda Turnera jest inicjatywą bardzo żywo reagującą na aktualne zawirowania i trendy. Co roku zmienia się skład jury, które tworzą zarówno dyrektorzy instytucji, kuratorzy, jak artyści i krytycy, a jeden zawsze pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. Takie zróżnicowanie ma pozwolić na utrzymanie szerokiego pola widzenia. Dodatkowo, część nominowanych twórców jest zgłaszana przez publiczność, a więc osoby, które nie koniecznie na co dzień muszą być związane ze światem sztuki. Takie podejście do nagradzania pozwala poznać pełne spectrum praktyk artystycznych, pozwala także na wybór laureatów, których twórczość faktycznie rezonuje z aktualnymi potrzebami…
Wydawać by się mogło, że formuła konkursu jest działaniem zamkniętym i jasno określonym. W 2020 roku Turner udowodnił jednak, że ten rodzaj inicjatywy również żywo reaguje na zachodzące na świecie zmiany, spełniając tym samym potrzeby nie tylko konkursowych kandydatów, ale także samej publiczności. Pandemia COVID – 19 wstrząsnęła światem i zmieniła dobrze nam znamy, współczesny porządek rzeczy. Jedną z grup, najbardziej dotkniętą przez pandemiczną rzeczywistość, byli artyści. Z tego też względu kapituła Nagrody Turnera zdecydowała się nie rozstrzygać konkursu, przyznając w zamian pule stypendiów zgłoszonym do inicjatywy artystom. Działanie to odbiło się głośnym echem w środowisku – z jednej strony Turner żywo zareagował na problem, z drugiej zaś ponowie pojawiły się głosy podważające istnienie konkursowych inicjatyw w ich tradycyjnej formie. Jak będzie w tym roku? Musimy ostatecznie poczekać do maja, ale znane już imiona i nazwiska jurorów tegorocznej edycji sugerują, że Turner powróci do swojej standardowej formy, pokazując tym samym, że formuła konkursu, mimo reakcji na aktualnie występujące zawirowania, jeszcze się nie wyczerpała.
[…]
W roku 2009 konkurs Artystyczna Podróż Hestii swoim zasięgiem objął wszystkie akademie sztuk pięknych i uczelnie z wydziałami artystycznymi działające na terenie Polski. Pierwszych 12 edycji konkursu koncentrowało się wyłącznie na dziedzinach malarstwa, rzeźby i grafiki warsztatowej. Dostrzegając jednak potrzebę rozwinięcia wieloletniej formuły, Fundacja Artystyczna Podróż Hestii otworzyła się na wszelkie działania artystyczne, uwzględniając też zjawiska na pograniczu różnych mediów. Jest to jedyna polska inicjatywa która przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich kategorii sztuk wizualnych – kandydaci mogą więc zgłosić do konkursu performans, wideo, instalacje, malarstwo, rzeźbę, czy też projekty interdyscyplinarne. Dodatkowo, zaproszenie konkursowe kierowane jest wyłącznie do studentów IV i V roku wszystkich polskich uczelni artystycznych i wydziałów o profilu artystycznym. Tak mocno określone kryterium zdecydowanie wyróżnia konkurs APH spośród innych inicjatyw dla młodych twórców w polskim obiegu artystycznym. Warto jeszcze wspomnieć, że prace uczestników i uczestniczek konkursu poddane są ocenie nieakademickiej, co na pewno pozwala młodym osobom na wyjście poza świat uczelni, na zweryfikowanie swojej postawy twórczej i częściowe przynajmniej przygotowanie do funkcjonowania na scenie artystycznej (sam formularz konkursowy zaprojektowany jest tak, by jego wypełnianie przypominało tworzenie artystyczne portfolio). Laureaci konkursu APH stanowią pełen przekrój praktyk twórczych – Mateusz Sarzyński, laureat 17. edycji, wygrał dzięki malarstwu, nagrodę 18. edycji zapewniło Barbarze Gryce wielowymiarowe działanie konceptualne, Piotr Urbaniec, laureat 15. edycji, ujął jury pracą wideo. Z kolei Irena Zieniewicz, laureatka Nagrody Publiczności w 2019 roku, zaprezentowała instalacje będącą połączeniem artystycznego działania z… jedzeniem. Zieniewicz na wystawie finałowej pokazała zaprojektowaną przez siebie bombonierkę, wraz z własnoręcznie odlanymi czekoladkami. Każdy słodki element był zainspirowany „mową nienawiści”. Artysta tym samym odniosła się do aktualnych problemów, do marginalizacji pewnych obecnych w społeczeństwie trendów, ujmując publiczność nie tylko narracją, ale również formą jej podania.
[…]
Artykuł Magdaleny Kąkolewskiej „Sprawdzanie widzenia” przeczytacie w Niezbędniku Inteligenta tygodnika POLITYKA – „Świat sztuki”. Już w kioskach!